Wow! Nie spodziewałam się, że ta książka aż tak mi się spodoba! Czułam, że będzie dobra, ale nie sądziłam, że będę ją czytać z takim zainteresowaniem i że nie będę mogła się od niej oderwać ani na moment. Książka zaczyna się sceną wykopywania ciała z grobu - jest to jedna z wielu tego typu scen, w końcu Jack, jeden z naszych głównych bohaterów, t... Recenzja książki Anatomia. Love story
Edynburg, rok 1817. Przyszłość Hazel została ustalona, gdy ta była jeszcze dzieckiem. Rodzice wybrali dla niej narzeczonego, a jej marzenie o zostaniu chirurgiem pozostawać miało w świecie snów. W końcu na przeszkodzie stawała jej nie tylko pozycja społeczna, ale też płeć. Dziewczyna mogła burzyć się na konwenanse, ale prawdziwe walczenie z nimi ... Recenzja książki Anatomia. Love story
Hejka! 🙂 Czy zastanawialiście się kiedyś, jak w dawnych czasach pozyskiwano ciała dla ówczesnych studentów medycyny? 🧐 ** ** ** „Mortui vivos docent” - Zmarli uczą żywych. 😉 Dziś drogi czytelniku zabiorę cię do mrocznego dziewiętnastowiecznego Edynburga pełnego sekretów. Czy w świecie, w którym aż roi się od rezurekcjonistów oraz kłamców znajdzi... Recenzja książki Anatomia. Love story
Dana Schmartz w książce "Anatomia. Love story" przenosi nas do dziewiętnastowiecznego Edynburga, gdzie wraz z główną bohaterką możemy obserwować rozwój medycyny, ale powoli odkrywać też tajemnice, ukryte między ciemnymi uliczkami tego miasta. Hazel od zawsze fascynowała się medycyną a dzięki książkom swojego ojca miała okazję pogłębić teoretyczną... Recenzja książki Anatomia. Love story
"Bycie kobietą zamykało przed Hazel Sinnett wiele drzwi, jednak zarazem dawało jej nieocenioną broń: na kobiety zazwyczaj nie zwracano uwagi, dzięki czemu stawały się prawie niewidzialne." Powieści osadzone w przeszłości zawsze budziły we mnie ciekawość oraz chęć poznania tradycji czy zwyczajów tamtejszych osobistości. "Anatomia. Love Story" jes... Recenzja książki Anatomia. Love story
Przeczytałam romans. Co prawda, tylko dlatego, że akcja książki rozgrywa się wokół nauki anatomii oraz kradzieży zwłok z grobów i polecał ją sam Neil Gaiman, ale jednak. Raz do roku przecież można dać się skusić. A jak przebiegła ta moja literacka przygoda? Niestety nie zaiskrzyło, czyli bez efektu WOW. Moglibyście mi zarzucić, że nie jestem ta... Recenzja książki Anatomia. Love story