Stany (jeszcze) Zjednoczone od podszewki
Otwarcie na świat, możliwe dzięki internetowi, odarło Amerykanów ze złudzeń, że ich ojczyzna pozostaje najlepszym miejscem do życia, pracy i spełniania marzeń (brak podstawowych praw: powszechnego urlopu macierzyńskiego i zdrowotnego, astronomiczne koszty edukacji, spadający gwałtownie poziom życia i zarobków). Nadchodzi wielki reset, który może przybrać nawet formę rozpadu Ameryki na nowe, niezależne twory polityczne
Otwarcie na świat, możliwe dzięki internetowi, odarło Amerykanów ze złudzeń, że ich ojczyzna pozostaje najlepszym miejscem do życia, pracy i spełniania marzeń (brak podstawowych praw: powszechnego urlopu macierzyńskiego i zdrowotnego, astronomiczne koszty edukacji, spadający gwałtownie poziom życia i zarobków). Nadchodzi wielki reset, który może przybrać nawet formę rozpadu Ameryki na nowe, niezależne twory polityczne
Eseje i wywiady Elizy Sarnackiej-Mahoney, kreślą głęboko przemyślany, przekrojowy i szokujący obraz kondycji naszego najważniejszego sojusznika.
Stany Zjednoczone Kajmanów. Amerykańscy bogacze płacą dziś niższe stawki podatkowe niż budowlańcy, a Ameryka zmienia się w raj podatkowy.
Czy Ameryka może się rozpaść? Podziały w narodzie przekroczyły temperaturę wrzenia, a pokojowy rozpad unii może być jedyną alternatywą dla bratobójczej wojny.
Naród pracujących nędzarzy. Amerykanie nie jeżdżą na urlopy, bo ich nie biorą. Większość obywateli nie ma żadnych oszczędności.
Nieśmiertelna biała duma. Białasów trzeba wymienić. Za 40 lat biały będzie już tylko co trzeci mieszkaniec kraju. WASP nie dadzą się tak łatwo roztopić w multikulturowym tyglu.
Studenci zadłużeni na wieczność. „Zachęcamy do udziału w naszej loterii, masz szansę spłacić swój dług studencki!”
Nacja bez wakacji. Vacation Deficit Disorder (VDD),czyli zespół deficytu urlopowego. Schorzenie występujące u osób, które czują, że potrzebują urlopu, lecz nie mogą go wziąć.
Katolik w Białym Domu. Joe Biden i jego model prezydentury.
Amerykańska Polonia bastionem … konserwatyzmu? Dlaczego tracimy potencjał drzemiący w Amerykanach przyznających się do polskich korzeni?
Nie da się zrozumieć Ameryki bez poświęcenia jej więcej czasu, niż tylko przebiegając oczami po czerwonych paskach w telewizyjnych dziennikach. Ocenianie Stanów według definicji stosowanych w innych częściach świata nie ma sensu. Sprawdź jak wygląda Ameryka od środka - oczami Elizy Sarnackiej-Mahoney.