Autor o swoim bohaterze:
Kim był "Agent nr 1", bohater tej powieści? Czym zasłużył sobie u Niemców na trzy wyroki śmierci, u Polaków na wysokie odznaczenia, a u Greków na miano półboga? W jaki sposób zdołał sam jeden przeprowadzić zniszczenie wielu nieprzyjacielskich okrętów, statków i magazynów, a także kilkuset samolotów? Któż go tak wychował, że w ateńskiej celi śmierci narysował białego orła i biało-czerwone flagi z napisem "Niech żyje Polska"? Odpowiedziały mi na te pytania liczne dokumenty oraz wspomnienia polskich i greckich przyjaciół i kolegów Jerzego Iwanowa, ale może najwięcej dały mi znać o jego sercu i charakterze kobiety: przede wszystkim matka, warszawianka, która wpoiła swojemu Irkowi miłość ojczyzny, a wreszcie inne kobiety i dziewczęta. Tak więc udało mi się wyzyskać w tej powieści niejedno żywe i barwne świadectwo, póki jeszcze źródła tych świadectw nie wyschły. A zatem, chociaż mówi ta historia o mądrym wojennym wywiadzie i wielkim sabotażu, jest ona także opowieścią o największych, jakie istnieją, uczuciach: o miłości matczynej i o miłości syna zawsze oddanego matce i do końca wiernego ojczyźnie.