Liryka eolska patronuje Kucharskiej, jej źródło ma imię Σαπφώ. Kilkadziesiąt wieków później trwa wiersz, choć ciągle pisany jest od nowa. Dla Abisynii.
Liryka piękna, złożona, głęboko humanistyczna. Trzeba wielkiej odwagi i umiejętności, aby opowiedzieć historię młodej kobiety, jej dylematy i wybory, wreszcie, deskrypcję prawdziwą i mądrą.
Jest we mnie pewien rodzaj podziwu dla tej poezji, kilku niewykluczających się dykcji operujących tą samą, nienachalną motoryką. Kucharska swoją wrażliwość poddaje publicznej próbie, klinczom, ścieraniu żywiołów. Daleka jest przy tym od literackich póz, modnych kokieterii i koniunkturalizmu. I chociaż towarzyszyć nam będą drobne inspiracje, m.in. poprzez motta, Anną Świrszczyńską (1909-1984) lub Justyną Bargielską (1977-), sensualizm Kucharskiej większą czerpie siłę z pożądania i nienasycenia, z fascynacji kobiecością w jej każdym aspekcie, niż z przydługawych traktatów historiozofów.
Liryka piękna, złożona, głęboko humanistyczna. Trzeba wielkiej odwagi i umiejętności, aby opowiedzieć historię młodej kobiety, jej dylematy i wybory, wreszcie, deskrypcję prawdziwą i mądrą.
Jest we mnie pewien rodzaj podziwu dla tej poezji, kilku niewykluczających się dykcji operujących tą samą, nienachalną motoryką. Kucharska swoją wrażliwość poddaje publicznej próbie, klinczom, ścieraniu żywiołów. Daleka jest przy tym od literackich póz, modnych kokieterii i koniunkturalizmu. I chociaż towarzyszyć nam będą drobne inspiracje, m.in. poprzez motta, Anną Świrszczyńską (1909-1984) lub Justyną Bargielską (1977-), sensualizm Kucharskiej większą czerpie siłę z pożądania i nienasycenia, z fascynacji kobiecością w jej każdym aspekcie, niż z przydługawych traktatów historiozofów.
„Abisynia” to księga intymna, inicjacyjna, skontrastowana filozoficznie. Stąd znaleźć się musiały mini-wykłady o eternalizmie, czy wstęp do kosmogonii, własnego poszukiwania czegoś, co Grecy już dawno określili mianem κόσμος. Zatem kluczowy dla poetki: wszechświat, tutaj rozumiany jako bliskość Drugiego, tęsknota za Nim, opowiadany niemalże zawsze będzie przez pryzmat interpersonalnej decentracji.
Poetka nie posiłkuje się gender, tanimi lamentami wokół tożsamości lub demofobii. Jej bohaterka liryczna, zafascynowana miłością abisyńską, szuka doświadczeń transcendentnych, głodna jest wiedzy o Drugim. Podobną kreację można odnaleźć w twórczości szkockiej poetki i nowelistki, Jacie Key (1961-).
Abisynia pozostanie dla mnie Arminą (stworzoną przez wybitnego włoskiego poetę, Felice Romani) z „Lunatyczki” Belliniego, choć naturalnie w zupełnie innym kontekście snu, który u Kucharskiej poddawany jest gruntownym studiom z recepcji i optyki.
Poetka nie posiłkuje się gender, tanimi lamentami wokół tożsamości lub demofobii. Jej bohaterka liryczna, zafascynowana miłością abisyńską, szuka doświadczeń transcendentnych, głodna jest wiedzy o Drugim. Podobną kreację można odnaleźć w twórczości szkockiej poetki i nowelistki, Jacie Key (1961-).
Abisynia pozostanie dla mnie Arminą (stworzoną przez wybitnego włoskiego poetę, Felice Romani) z „Lunatyczki” Belliniego, choć naturalnie w zupełnie innym kontekście snu, który u Kucharskiej poddawany jest gruntownym studiom z recepcji i optyki.
Poezja inteligentna i deklaratywna, której brakuje ostatnimi czasy wśród młodych debiutów.
Dawid Jung
Dawid Jung