Przeczytana w ramach wyczytywania leżaków Kindlowych. Sztampowy romans między brytyjskim właścicielem ziemskim (z obowiązkowym tragic backstory), a pisarką, wynajmującą domek na terenie jego posiadłości. Przy czym on bawi się nią jak jo-jo, ciągle przyciągając ją i odpychając, a ona w jego obecności cierpi na ubytki mózgu. W tekście pojawia się sporo nieścisłości i generalnie całość wypada mało wiarygodnie.