Opinia na temat książki A potem nie było już niczego

@poczytane1 @poczytane1 · 2024-11-11 20:11:17
Ana pracuje w bibliotece, pewnego dnia w wyniku dość dziwnych zbiegów okoliczności nawiązuje kontakt z mężczyzną. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby owy jegomość nie mieszkał w książce, a raczej był w niej uwięziony. Nasza bohaterka postanawia uwolnić mężczyznę w zamian za magię którą ją obdarzy. Brzmi ciekawie? Owszem, ale czy było ciekawie ? Niestety nie

Mam dość duży problem jeśli chodzi o recenzję tej książki. Opis bardzo mnie zainteresował i zaintrygował. Fabuła wydawała mi się strzałem dziesiątkę. Niestety sama realizacja nie była już tak ciekawa.
Książka momentami bardzo mi się dłużyła. Mam wrażenie, że niektóre wątki były wprowadzone zupełnie bez potrzeby i tylko po to aby wydłużyć książkę. Niesamowicie mnie to zniechęcało do czytania. Same wyjaśnienia w środku fabuły były dość męczące. Zanim doszło do jakiegoś konsensusu byłam już zmęczona i znużona
Jeśli chodzi o główna bohaterkę to nie wydała mi się zbyt mądra. Wypuściła z książki tajemniczego czarnoksiężnika którego ktoś celowo tam zamknął. Bez większy wyjaśnień czy zgłębienia całej sytuacji. Jej rozumowanie czasami nie miało sensu. Nie nawiązałam żadnej więzi z bohaterami a książka ogólnie mnie zmęczyła.
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
A potem nie było już niczego
A potem nie było już niczego
M.H. Noack
7/10
Seria: Kroniki Attwan

Zaczęło się od wyjątkowej księgi. Później był chaos. A potem nie było już niczego. Dla Any, ta książka okazała się być najbardziej niebezpieczną lekturą. Teraz już wiesz. Czytasz na własne ryzyko....

Komentarze

Pozostałe opinie

"A potem nie było już niczego" to książka, gdzie początek był dla średni zachęcający, jednak nie wiem do końca czy to była wina samej historii czy po prostu tego, że akurat trafił mi się taki czas. A...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl