Recenzje

"4.50 Z PADDINGTON" AGATHA CHRISTIE

25.05.2018

4.50 z Paddington to godzina odjazdu pociągu na trasie Londyn - Brackhampton. Podróżowała nim przyjaciółka Panny Marple. Kobieta przypadkiem była naocznym świadkiem morderstwa, jakie popełnił wysoki brunet w pociągu, który jechał równolegle sąsiednim torem. Zgłosiła ten fakt do konduktora pociągu, a potem na posterunku policji w Brackhampton. Nie o... Recenzja książki 4.50 z Paddington

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Anmar

2023-10-04

8 /10

Przeczytane Posiadam Przeczytane 2023 Recenzenckie

Do tej pory nie miałam możliwości spotkać się z panną Marple, ani tą książkową, ani filmową, dlatego nie miałam pojęcia co mnie czeka podczas lektury. A trzeba przyznać, że Christie zaczęła od mocnego akcentu i morderstwa w pociągu. Problem w tym, że brakuje przysłowiowego trupa, co sprawia, że trudno uwierzyć w historię opowiedzianą przez świadkinię zdarzenia. Na szczęście jest panna Marple...

Brakowało mi takiego nie krwawego kryminału, gdzie fabuła nie opiera się na kolejnych coraz brutalniejszych zbrodniach, a na śledztwie i dedukcji. Choć panna Marple nie zawsze może osobiście uczestniczyć w odkrywaniu kolejnych poszlak, ma swoją młodą przyjaciółkę Lucy Eyesbarrow. To właśnie ona wspólnie z detektywami odkrywa kolejne tajemnice mieszkańców Rutherford Hall.

Początkowo akcja rozgrywa się niespiesznie, a całość bardziej przypomina powieść obyczajową niż kryminał. Czytelnik powoli poznaje wszystkie osoby mogące mieć coś wspólnego z morderstwem, co jest o tyle istotne, że ułatwia samodzielne konstruowanie założeń i umożliwia wytypowanie sprawcy. Ale nie dajcie się zwieść, to tylko pozory, bo im lepiej poznajemy osoby związane z Rutherford Hall tym łatwiej zauważyć, że każde z nich może być przestępcą. Ja w każdym razie, w pewnym momencie podejrzewałam wszystkich, łącznie z ponad siedemdziesięcioletnim seniorem rodu Crackenthorpe.

O ile pierwsza połowa książki w sposób niespieszny wciągnęła nas w świat angielskiej rezydencji, o tyle druga ma zde...

» czytaj dalej

× 9 | Komentarze (1) | link |

@literackiespelnienie

2019-12-27

5 /10

Przeczytane Wielka Brytania Kryminał

Kryminał, jak kryminał, bez większego udziału czytelnika. Flegmatyczne, uładzone, jak to w Anglii. Nie jestem urzeczony.

× 3 | link |

@Moncia_Poczytajka

2019-12-06

7 /10

Przeczytane Odwiedzamy Anglię ❤ 2015 ❤

Wczorajszy wieczór spędziłam na rozwiązywaniu intrygującej zagadki kryminalnej z Agatą Christie, a dokładniej emerytowaną panią detektyw Jane Marple.

"4.50 z Paddington" to godzina odjazdu pewnego pociągu na trasie Londyn - Brackhampton, którym podróżowała przyjaciółka wspomnianej we wstępie Panny Marple. Kobieta była mimowolnym i co ważne, naocznym świadkiem morderstwa, jakiego dopuścił się pewien wysoki brunet w pociągu jadącym równolegle, sąsiednim torem. Wydarzenie to wstrząsnęło podróżującą, która niezwłocznie zgłosiła ten fakt do konduktora pociągu, a potem także na posterunku policji w Brackhampton. Niestety nie odnaleziono żadnych śladów przestępstwa i w związku z tym sprawę zakończono. Skłonności detektywistyczne Panny Marple nie pozwoliły jej zostawić tej sprawy samej sobie. Stworzyła ona swoją hipotezę i postanowiła sprawdzić dokładnie wszystkie możliwe scenariusze.

W ten sposób poznajemy rodzinę Crackenthorpe i ich ogromną posiadłość sąsiadującą z linią kolejową Londyn - Brackhampton.

Czy członkowie tej rodziny mają jakiś związek z morderstwem? Jak układają się stosunki pomiędzy seniorem rodu, a jego dorosłymi dziećmi? Co naprawdę wydarzyło się tamtego wieczora w pociągu i kto został ofiarą owego zdarzenia?

Na te pytania znajdziecie odpowiedź na kartach powieści, którą czyta się miło, szybko i z zainteresowaniem. Wstyd się przyznać, ale jest to pierwsza powieść sławetnej Pani Christie, po którą sięgnęłam zupełnie przypadkiem. ...

» czytaj dalej

× 1 | link |

@Jenny_89

2011-08-22

10 /10

Przeczytane

Lektura „4.50 z Paddington” sprawiła mi wielką przyjemność. Jak zwykle u Christie znajdziemy tutaj zawiłą intrygę i nieprzewidywalne zakończenie. Dodatkowym atutem tej książki są bohaterowie, którzy wzbudzają niezwykłą sympatię. Czyta się szybko, wciąga i nie pozwala nam się oderwać, aż do końca. Polecam!

× 1 | link |

@Vemona

2019-11-18

6 /10

Przeczytane 2017 Kryminał Prehistoria Mam Proza obca

Kolejna powtórka, kolejna przyjemność, zdaje się, że weszłam w fazę Panny Marple i przypomnę sobie kolejne pozycje. Zapomniałam już, jakie dają wytchnienie, jak pozwalają odpocząć, oderwać się od współczesności. Czas na początek XX wieku.

× 1 | link |

@Loletka.

2013-09-29

Przeczytane

Przyjemnie i szybko się czytało. Nie spodziewałam się takiego zakończenia. Ciekawy pomysł, interesujące rozwiązanie zagadki.

| link |

@Sky

2010-02-17

10 /10

Przeczytane

świetna. takiego obrotu sprawy nie spodziewałam się. zdecydowanie jedna z moich ulubionych książek ;]

| link |

@Da-Nutka

2009-09-29

10 /10

Przeczytane

Czy można wierzyć opowieściom starszej pani, jeśli nie ma ciała ofiary? Klasyka kryminału

| link |

@bluedress

2011-03-30

10 /10

Przeczytane

zupełne zaskoczenie, absolutnie nie spodziewałam się takiego obrotu spraw

| link |

@diabolicalady

2009-09-13

10 /10

Przeczytane Christie Agata Christie Agata

klasyka

| link |

@ornitorinco_czyta

2024-10-16

10 /10

Przeczytane

@MLB

2024-08-26

8 /10

Przeczytane Audiobook - Krzysztof Gosztyła Dawno, dawno temu... Papier Wielokrotnie czytane

@Paulina01

2024-05-05

8 /10

Przeczytane

@tea.books.fox

2023-05-08

7 /10

Przeczytane

@TomekD

2023-03-29

8 /10

Przeczytane

Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

“W niektórych sprawach czuję się pewnie, ale nie mam żadnego doświadczenia w poszukiwaniu zwłok. – Sądzę, że wszystko, co jest do tego potrzebne, to odrobina zdrowego rozsądku – stwierdziła panna Marple zachęcająco.”

“prawdziwej damy nigdy nic nie jest w stanie zaszokować ani zaskoczyć .”

“Lucy powstrzymała się od stwierdzenia, iż to, że ktoś, jak się okazuje, ma rację, nie jest dowodem choroby umysłowej.”

“Konduktor sprawiał wrażenie, jakby wierzył, że pani McGillicuddy była zdolna widzieć wszystko i wszędzie, gdziekolwiek tylko zawiodła ją wyobraźnia.”