4.50 z Paddington to godzina odjazdu pociągu na trasie Londyn - Brackhampton. Podróżowała nim przyjaciółka Panny Marple. Kobieta przypadkiem była naocznym świadkiem morderstwa, jakie popełnił wysoki brunet w pociągu, który jechał równolegle sąsiednim torem. Zgłosiła ten fakt do konduktora pociągu, a potem na posterunku policji w Brackhampton. Nie odnaleziono jednak żadnych śladów przestępstwa i sprawę zamknięto. Jednak Panna Marple nie pozostawia tej sprawy. Ma już swoją hipotezę i sprawdza wszystkie możliwe scenariusze.
W wyniku prowadzonego śledztwa przez Pannę Marple poznajemy rodzinę Crackenthorpe i ich ogromną posiadłość sąsiadującą właśnie z linią kolejową Londyn - Barackhampton. Czy ma ona coś wspólnego z popełnionym morderstwem? Co tak na prawdę wydarzyło się wtedy w pociągu i kto został ofiarą?
Agatha Christie po raz kolejny stworzyła wymyślną intrygę z legendarną Panną Marple. Dodam, że jest to pierwsza część cyklu z jej udziałem. Mamy tu ciekawych bohaterów, mnóstwo zbiegów okoliczności i wszystko to, co zaciekawi miłośników kryminału. Autorka trzyma czytelnika w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Trudno się oderwać od książki, a na sam koniec zabójca okaże się osobą, którą najmniej się o to podejrzewało! Agatha Christie w swoim stylu zatopi nas w akcji i pozwoli na to, abyśmy stali się jej częścią!