Wszystkiego tego, co wymienili przedmówcy,a do tego jeszcze film zawsze jest okrojony z pewnych scen, czy nawet całych wątków. Odbieram to jak amputację kończyn bliskiej osoby!
Właśnie stanęłam przed takim problemem. Co napisać w dedykacji? Łatwiejsze dla mnie okazało się napisanie 320 stron powieści, niż skrobnięcie kilku sensownych słów. Znajomi domagają się dedykacji, a ja mam pustkę w głowie. Niektórym chętnie napisałabym: "Wiem, że nie przeczytasz. Kupiłeś, by sprawić mi radość", ale pewnie byłby to koniec znajomości.