Każdy ma prawo do własnego zdania i nikt nie mówi, że młodzi Blogerzy nie powinni próbować swoich sił. W żadnym wypadku nie jest to prawdą... Po prostu smutne jest to, że ludzi zaczynają tworzenie bloga od listy wydawnictw z którą współpracują, a nie od samych tekstów. Wtedy to naprawdę nie wygląda zbyt korzystnie i nie ma dziwić się ludziom, że postrzegają takie osoby tak, a nie inaczej. Poza tym zdarzały się już takie osoby.... Na blogach wklejały więcej zdjęć stosików (każdy po około 10-15 książek), niż samych opinii na temat przeczytanych powieści, a w końcu znikały.
To naprawdę fajnie, że wydawnictwa chcą współpracować z Blogerami. I nie mam pojęcia czego mam niby bronić, skoro od dłuższego już czasu odseparowałam się od tego co mnie otacza i skupiam się na swoim blogu, a nie na tym co piszą inni.
Poza tym sądziłam, że ten wątek powstał po to aby wymieniać się opiniami na różny temat. Ja np. napisałam, że Espirit wymaga pozytywnych recenzji, bo kilka (jak nie kilkanaście) miesięcy temu sama byłam świadkiem tego typu sytuacji. Nie wiem jak to jest teraz, ale chyba warto udzielić innym takich informacji. Myślę, że tego typu wypowiedzi są równie potrzebne, jak skłanianie ludzi do ciągłego wysyłania maili do wydawców, jeśli Ci nie odpisują itd.