Przystań Nocnych Marków

Cześć i gratulacje :D to gdzie na studia? :P

Właśnie, jak wyniki, szybko opowiadaj bo zaraz uciekam :)

Toruń, filologia polska z logopedią. :)

Polski podstawka 77%, rozszerzenie 75%, angielski 86%, a matematyka 58%.

Too gratuluję dostania się tam gdzie chciałaś :D
ja uciekam już też, dobranoc!

Znaczy jeszcze się nie dostałam. :p
Dobranoc. :)

Ładne wyniki :).
Dobranoc, już mnie plecy bolą od siedzenia, więc też się kładę spać :)

No to nie pozostaje mi nic innego jak też iść spać. :)

Witajcie i dobranoc. :) :(

@Irytacjaa - Gratuluję! :D

A z imprezami to lubię, czasami, ale ja ma się dobre towarzystwo. Ostatnio byłam na tej pod gołym niebem i było naprawdę świetnie! Świetna muzyka, znakomite towarzystwo i dobra zabawa, no i jeszcze jedno... szczytny cel. Takie imprezy lubię. :)

Jak tam? Ja dzisiaj zrobiłam sobie wycieczkę do Gdańska a wy co porabialiście?

A ja dzisiaj zrobiłam sobie dzień wolny od nauki i korzystałam z pięknej pogody czytając ksiązkę ;) Ale od jutra zaczynam maraton z podręcznikami ;((

maraton z podręcznikami? dlaczego?

A ja dzisiaj późno wstałam, a później na działkę. I tak jakoś dzień minął. :)

W przyszły poniedziałek czekają mnie egzaminy zawodowe, więc ostatnie moje podejście do nauki się szykuje ;(( Może się uda :P

@Lilien - Nie może, ale na pewno się uda! Trzymam kciuki! :)

Ojjj przyda się, a nawet bardzo ;)
Dziękować na razie nie będę, by nie zapeszać =P
Nie wiem czego się bać bardziej - teorii, czy praktyki :P

będziemy wszystkie trzymać kciuki i zobaczysz jaka to moc cudotwórcza, na pewno pójdzie świetnie!

Kanapa trzyma kciuki :))

Jak mija dzień? Co dziś czytaliście?

A dobrze, kolejny dzień na działce. :)
Ja cały czas czytam "Scarlet". :)

A co tam u Was? :)

Ja się pomału zbieram do łóżka. Jeszcze chwilkę przy kompie poczytam "Błękitnego chłopca" (bo tutaj mam małą lampkę co daje światełko) a potem się położę i może pogram w coś na konsoli.

Ja trochę jeszcze posiedzę i też pójdę poczytać, bo i tak nie ma, co już robić na tym komputerze przez cały czas. :)

Ja ostatnio nie miałam w ogóle, na nic czasu a teraz mam za nadto wolnego i się nudzę. Hihi

Mnie jak na razie do nudy daleko, więc nie jest tak źle. Codziennie na działce, a tam robię to, co w domu, ale na świeżym powietrzu, to jeszcze lepiej. No i komputer sobie trochę ode mnie odpocznie. :D

Tyle się tutaj dzieje, a ja zrobiłam sobie wypad do domku na weekend i trochę mnie nie było :)

@Lilien: koniecznie napisz jak poszło!

Witajcie :)
Nudzi mi się strasznie na tym komputerze, chyba zaraz pójdę poczytać :P Jak przebrnę przez nudny początek pewnego kryminału to będzie dobrze. A jutro jadę nakupować książek za mój bon <3 :3
Co tam u Was? :)

Ja dzisiaj wieczorem dostałam sms, że mogę w paczkomacie odebrać książki to jutro się po nie wybiorę. Mi też ostatnio przy komputerze strasznie się nudzi. Dzisiaj akurat jakoś mało czasu przy nim spędziłam. Głównie pisząc recenzję "Błękitnego chłopca", którego cały dzień czytam. A miałam przy pisaniu niesamowity widok z okna na przepiękny zachód słońca.

Ja dzisiaj zrobiłam rajd rowerowy po 3 bibliotekach i zdobyłam 12 książek. : > Przed chwilą wróciłam z kolejnej wycieczki rowerowej i zaraz chyba kładę się spać, bo padam ze zmęczenia. A może to jeszcze ślad wczorajszej podróży powrotnej z Belgii. Nie wiem, ale bądź co bądź, najwygodniejsze łóżko to własne łóżko. :D

Witajcie! :)

@laureina - Zaraz zabieram się za czytanie, bo jak na razie otworzona karta z Twoim blogiem jest, ale jak zawsze robię wszystko naraz. Jestem jej ciekawa, bo właśnie tę książkę wybrałam sobie kiedyś jako nagrodę w konkursie w bibliotece.

A ja dziś znowu na działce i wszystko mnie pali. Na szczęście nie opalam się na buraka, więc nie jest tak źle. Jutro zmiana otoczenia i jezioro, bo tam robimy sobie spotkanie integracyjne. Zaraz biorę się za sprawdzanie i przygotowywanie recenzji na jutro i za czytanie książki. :)

I na mnie czeka "Błękitny chłopiec" i jakoś nigdy nie mam dla niego czasu. Ale może wreszcie w te wakacje? Z biblioteki przyniosłam trzy książki, czwartą ze sklepu (miałam nic nie kupować, ale to była nowa Marinina i wyszło jak zawsze...).

A teraz jeszcze ogłoszenie - organizujemy 17 lipca małe spotkanie bloggerskie w Warszawie. Jest ktoś chętny?