Mnie się film nie podobał, a książki niestety nie czytałam. Zainteresowania to oczywiście czytanie, a jakżeby inaczej! Gust książkowy hm.. przepraszam za reklamę w nieodpowiednim miejscu, ale najlepiej poznasz go z bloga:
http://czytaniejestsexy.blogspot.com/ ;-)