Przystań Nocnych Marków

(Catalinka, pewnie wszyscy się teraz zastanawiają, co może zastąpić superglue :D)

Was nie ma i mi smutniej się zrobiło. Ale czytam rozmowy moje i koleżanki z grudnia i zaśmiewam się do łez cały czas :D

Catalinka, bo ja porządkuję półki z książkami ;)

i będzie fotka na którą tak Mery namawiała?

...żeby zrobić im potem zdjęcia, co Wehikuł?;)
Ja porządkuję troszkę strony na blogu:)

Mery, telepatia? :P

;) Nawet o tym nie pomyślałam, szczerze mówiąc, a fotki raczej nie będzie, bo moje "zbiory" są teraz trochę okrojone.

Ta matma mnie kiedyś dobije... A czeka mnie jeszcze fizyka, chemia i najważniejsze angielski. Ehh, czeka mnie długa noc, szkoda tylko, że już nie biorę antybiotyków, po których miałam bezsenność. Teraz chociaż na coś by się przydały.

Black, powiedziałabym Ci, żebyś się z czegoś zwolniła, ale nie chcę Ci dawać złego przykładu... :D
Może mocna herbata postawi Cię na nogi?

@Catalinka,wiadomo;)
@Wehikuł, nie przejmuj się. Założę się, że masz większe zbiory od początkującej gimnazjalistki (początkującej kolekcjonowanie książek, rzecz jasna;))
@Black, ja mam jedynie niemiecki i angielski, z czego jutro mamy sprawdzian z tego drugiego...Ale łatwiutki:)

Najchętniej bym to zrobiła, uwierz mi, ale niestety już tydzień mnie w szkole nie było, więc teraz nawet się zwalniać nie chcę. :/
Herbata tutaj nie pomoże, kawy nie chcę robić i nie wiem... Ehh, najwyżej zapałki pójdą w ruch. xD

Oj, ostatecznie Black może sobie coś odpuścić... Początek roku;)

A nas jutro będzie pytała z jakieś "czytanki". Zobaczę ją później sobie, jak coś powiem, że mnie nie było przez tydzień i tyle, tak samo na geografii, bo nie zdążę się tego nauczyć. Dobra, koniec mojego marudzenia. :P

Może czekolada albo coś słodkiego?

@Mery - Nie przesadzajmy. ;) Dam radę... jakoś, ale dam.

Zjadłam już czekoladę, ale czekolada na mnie nie działa. xD

Jak to czekolada nie działa? Chyba źle ją jadłaś xd Czekolada jest dobra na wszystko! :D

Wybaczcie, ale ja się żegnam, ból głowy nadal daje o sobie znać.
Dobranoc, trzymajcie się :)

Na smutki - tak. Na pobudzenie - nie, wręcz przeciwnie mnie usypia. xD

Mery, ja właśnie jakoś tak na początku gimnazjum zaczęłam kupować książki, bo tak to zawsze wypożyczałam. I tak od zera trochę się zebrało, ale do prawdziwej biblioteki jeszcze daleko ;)

Czarna Doris, wybacz, że jeszcze wrócę do tematu szkoły, ale jak to: z czytanki??

@Catalinka - Dobranoc i życzę, żeby głowa Cię przestała boleć. :)

Czarna Doris, czyli Wehikuł wymiata wszystko. <3 :D
No jest tekst i trzeba to przeczytać po angielsku rzecz jasna, no i umieć przetłumaczyć na polski. My to nazywamy czasami "czytanką". xD

Dobranoc, Catalinko! :)

"Chyba źle ją jadłaś", hahaha ;)

To dobrze, bo już się bałam, że z polskiego ta czytanka, Czarna Doris ;))
(głupoty piszę, pora iść spać :D)

Z polskiego? Eeee, z polskiego to po pierwsze nawet nie wiemy co na lekcjach czytamy, a po drugie bierze jak chce, albo czasami sama zgłaszam się do czytania, więc akurat tutaj bym się nie martwiła. :D

Mery, a co to za porządki na blogu? Aż wpadnę do ciebie, żeby zobaczyć :D

Karolko, żadne wielkie porządki, tylko po prostu układam i uzupełniam podstrony z różnościami:) Brakuje jeszcze podstrony 'o mnie', 'wyzwania'... no, mam jeszcze trochę tego, co chciałabym umieścić:)

Na przykład zdjęcia, o jakich pisałaś niedawno :)

Jakie zdjęcia?...