Przystań Nocnych Marków

Kozyra mnie wnerwia, bo wydaję mi się, że chce być podobny do Wojewódzkiego. Naśmiałam się za to przy Chilińskiej, Prokopie i Hołowni. To są mocne osobowości tego programu. W BNG z tą Julą chodzi mi o staż sceniczny, że tak to nazwę, a nie o sam wiek, bo Bednarek też jest młody, ale już płytę miał, no i wydawało mi się, że lepiej kierował swoją grupą. Jak na razie był to pierwszy odcinek, więc jej nie skreślam.
Na ten temat mogłabym się nieźle rozpisać, ale po co? xD

Oooo tak Chylińska, Prokop i Hołownia są rewelacyjni! Bez nich nie byłby to ten sam program ;) A o Julii nie będziemy gadać, bo w sumie za nią nie przepadam ;P

Ja tam do niej nic nie mam, no ale kurde... Jest tyle ciekawych twórców muzycznych na polskiej scenie, ale nie... wzięli Julę, która dopiero co zaczyna. >.<

Więc tak:
Antyska: chce książki wymienić, na 124 stronie dała linka, może znajdziesz coś co masz, a chcesz się pozbyć
Black: nadal chore biedactwo
secretelle: miała poparzenie 1 stopnia od laptopa
Wehikuł: znowu cicho siedzi, jakaś podejrzana ostatnio, cichociemna taka :)
Catalinka: wymyśliłam genialny patent na trzymanie laptopa na kolanach, używając wysuwanej półki pod klawiaturę, dodatkowo u mnie na wschodzie zimno, ale się rozgrzewam podśpiewując i szukając prezentu dla mnie na imieniny :D

Co do Antyski to widziałam w innym temacie i zaglądałam na LC. Od niej kilka pozycji może i by mnie interesowało, ale aktualnie nie mam nic w zamian ;)

A co do laptopa to ja mam podkładkę chłodzącą - polecam! :)

Rzeczywiście, Jula może się w tym programie czuć trochę niepewnie. W w drugiej edycji lubiłam też drużynę Janusza Panasewicza ;)

u mnie półka się i tak marnuje bo komp stacjonarny na dole stoi :)

A co do podsumowania to jak zwykle rewelacyjne! Dobra jesteś ;D

Catalinka, zaraz tam podejrzana :D Sugerujesz, że mam coś na sumieniu? ;)

A co byś na te imieniny chciała?

Nie oglądam Bitwy na głosy, ale też jestem zdania, że Jula nie powinna występować, z uwagi na to, że nie ma tak naprawdę żadnych dokonań. Z drugiej strony jesteśmy z tego samego województwa, więc jakiegoś tam plusa u mnie ma :)

Paulaaaa, zapomniałam jeszcze dodać, że dzięki półeczce mam centrum dowodzenia w łóżku :). Bardzo to dziewczyny rozbawiło :)
Wehikuł, no taka przyczajona siedzisz, mało piszesz ;p
Na imieniny coś z kosmetyków, myślałam nad jakąś fajną paletką cieni, najlepiej nie Sleek ;p

Ja w zeszłym roku zafundowałam mamie paletkę 180 cieni i jest rewelacyjna! Co prawda moja mama do maniaków malowania nie należy, ale od czasu do czasu i ja skorzystam ;P

Paulaaaa, 180 to trochę jednak przydużo chyba ;p. A mogłabyś na nią dać namiary? (na paletkę, nie mamę :D)

A ja mojej mamie kosmetyków nie kupuję z jednego prostego powodu. Jest konsultantką Oriflame, dlatego też sama je sobie kupuje. Ale za to jakaś bluzka czy jakiś upominek, czemu nie?
A ja na Twoim miejscu wybrałabym sobie jakąś książkę. Dawno żadnej nie dostałam na jakąś okazję, bo rodzina woli mi teraz dawać pieniądze, żebym sama sobie na coś uzbierała, a jak wiecie mam zakaz kupowania książek od najbliższej rodziny ze strony mamy. xD

Bo jak zwykle robię kilka rzeczy na raz, więc nie zawsze jestem na bieżąco z Przystanią, ale obiecuję się uaktywnić :D
Sleek, no tak, wszystko jasne (pierwsze słyszę) ;))

Black, coś z kosmetyków łatwiej mi będzie wybrać :))

Black, a do kiedy masz ten zakaz? ;))

Wehikuł, paletki Sleek to paletki, które widuję niemal na każdym blogu kosmetycznym, polityka polega chyba na tym, że zmieniają dwa cienie i jest już nowa paletka, jak czasami widzę, że dziewczyny mają po 12 Sleeków, z których 70% cieni się powtarza, to aż mi się tej firmy odechciewać. Za 12 cieni około 35 zł się płaci.

@Catalinka - zamawiałam z allegro. Musiałabyś tam poszukać. Mieli też mniejsze, ale nie pamiętam wymiarów. Na pewno są tam jeszcze ;]

No ja tam w kosmetykach nie siedzę. Wszystko mam od mamy, więc nie muszę się nimi przejmować, dlatego nie znam tego bólu. Malować, się nie maluję, więc zostają książki, albo ubrania. :)

Paulaaaa, a firmę pamiętasz?

Już nie, znalazłam :)

http://allegro.pl/paleta-180-cieni-cienie-do-powiek-mix-kolorow-i2629638159.html
Takie np?

Black, to żaden ból, tylko przyjemność:).
Zażyczyłabym sobie od sióstr lakiery do paznokci, ale mam już 35 i więcej nie mogę kupować :P

Dokładnie te same! Są naprawdę rewelacyjne - świetnie wyglądają na oku i nie zmazują się w ciągu dnia a z tym mam ciągły problem, bo mam opadające powieki :/
Mam też paletkę 12 kolorów z H&M i też sobie chwalę, bo są trwałe ;)

Ból to wybieranie jak dla mnie. Tak samo jak przy książkach i przy ubraniach, bo najchętniej brałabym wszystko co mi się podoba czy to co chcę. Więc o jeden ból mniej jak na razie. XD

szukam wśród tych jakiejś mniejszej paletki :P. W sumie ja nie potrzebuję jakiś superdrogich, wypasionych cieni bo maluję się dosyć rzadko, ale chciałabym duuużo kolorów ;p

Fajne, ale ja pewnie nie korzystałabym nawet z połowy kolorów ;)

Z tatą też się zastanawialiśmy jakie wziąć, ale rok temu mieli mniejszy wybór. Te były najbardziej korzystne cenowo, bo reszta była wtedy po 120-180zł i mniej kolorów albo same takie brązowe, więc woleliśmy wziąć tą niż jakieś gówno. Teraz widzę mają szerszą ofertę ;)

http://allegro.pl/show_item.php?item=2621680685
A co o tej myślicie? :)