To ja dodam w tym temacie coś od siebie.
Mam talent - Nie lubię Kozyry, punkt pierwszy. Punkt drugi coraz mniej podoba mi się ten program, ponieważ wkurza mnie fakt, że wokaliści, którzy mają 3 czy 4 programy specjalnie dla siebie pchają się jeszcze do MT, a finał później wygląda następująco: większa część wokalistów i reszta.
MBTM - dobry program i nic więcej nie mam do powiedzenia. ;)
Bitwa na głosy - ta edycja mniej mi się podoba. Pierwszej w ogóle nie oglądałam. Drugą oglądałam ze względu na to, że byłam ciekawa co pokaże Bednarek. Teraz oglądałam drugi odcinek, bo o pierwszym niestety zajmowałam. Denerwuje mnie to, że wzięli do programu Julę. Co prawda nic do niej nie mam, piosenki nie są złe, no ale brać do takiego programu wokalistkę, która ma tylko 2 (!) piosenki?! Strach się bać. Co innego Beata Kozidrak czy Robert Gawliński, nawet Liber czy Afromental. Mają już kilka płyt na koncie, ale Jula?! Głosy też w jej składzie są jakieś takie przeciętne. Z ostatniego odcinka właśnie podobał mi się team Kozidrak i Gawliński. Następny odcinek na pewno będę oglądać, żeby zobaczyć pozostałe zespoły.
Dziękuję za uwagę i życzę wam powodzenia w czytaniu moich wypocin. :D