P.s. problemem nie jest sam Rydzyk. On powstał dzięki masie. Przyczyną, "dzięki" której dochodzi do takich nadużyć jest mentalność ludzi - "wiernych". W cydzysłowie, bo nie bogu, Jezusowi, ale wiernych Rydzykowi. Obejrzałam z ciekawości tą homilię. Ależ on za mordę władzę naszego kraju trzyma. Ile w nim buty, arogancji, PYCHY. A wszyscy siedzą i słuchają jak świnie grzmotu. Problemem są ludzie, którzy pozwalają mu na szerzenie swojej propagandy. I nikt z tych ślepców nie widzi kim on jest. Zło. Służba Bogu? Chyba mamonie. Wielu takich małych rydzyków w naszym kraju...