I właśnie dlatego nie powiem nic więcej. moje poglądy są moje i nikt nie musi ich popierać. W przyrodzie poza ludźmi homoseksualizm nie istnieje, chyba że jest to hermafrodytyzm, ale to co innego, lub w przypadku niektórych gadów i płazów, potrafią one z dwóch żeńskich gonad przetrwać. Ale nie będę NIC więcej pisał na ten temat, gdyż nie jestem trollem i wolę nie wywoływać zbędnej kłótni.
EDIT:
Aha. I wiem, że każdy jest inny, ale są zaburzenia, które powodują iż ludzie których dotyczą, różnią się od innych w sposób nieakceptowalny. (Pedofilia, zoofilia, koprofiila etc.) Co zaś tyczy się gejów, nie mam nic przeciwko nim, póki nie okazują swej miłości w sposób prowokacyjny. Bo jeszcze nie słyszałem o marszu równości hetero, a w niektórych przypadkach by się przydał. Doświadczyłem tego na własnej skórze, gdy mój były szef miał zwolnić homoseksualistę, ten zaczął go oskarżać o dyskryminację i groził sądem co skończyło się zwolnieniem osoby hetero. Zresztą, takich spraw jest więcej i o nie głównie mi chodzi.