Tydzień bez nowości

Tez mam podobna polke Honorata, tylko ja ją nazwałam "W pierwszej kolejności" ;) Ale to i tak roznie bywa z tą kolejnoscia.. ;p

No właśnie, bo to tak niby w pierwszej kolejności, ale: inna książka pociąga nas bardziej albo stos recenzyjny sie piętrzy i patrzy na Ciebie nieubłaganie, albo Tydzień bez nowości i chciałoby się starocia poczytać (patrz inna książka pociąga Cię bardziej:) ) albo w moim przypadku trójka e-pik, której wdzięczna jestem za "zmuszanie" do czytania książek, które zakupilam milion lat przed naszą erą i dalej nie miałam czasu przeczytać:) ale tutaj moje uznanie dla Sardegny, za stworzenie wyzwania, dzięki któremu czasami zmniejsza się moja półka nieprzeczytanych.

Moja półka na teraz, to stosy, które rosną wokół kanapy. Czytnik tez w zasięgu wzroku. Jakoś utknęłam ostatniemi czasy :-)

Ja czytam ,ale niestetyty na 1 przeczytana ksiązkę przybywają 4 nowe...

@Honorata, ja widzę, że my to podobne jesteśmy, z wyjątkiem tej fantastyki, ja sie teraz wzięłam i czytam jak najęta, ale zaraz dostanę nową porcję książek i znowu będę miała tyły:( ale recenzję Chmielewskiej widzę, juz czytam, czytam:)

@scorpionica, też mi się wydaje że podobne jesteśmy :) A do fantastyki może jeszcze kiedyś się przekonasz :)

Haha ale wam powiem teraz:) zaczynam czytać Kongres futurologiczny Lema, w ramach trójki e-pik sobie wybrałam, ale się właśnie zorientowałam (wiem, wiem, lotna jestem jak siarkowodór), że na Tydzień bez nowości też się łapie, więc będę miała dwie książki w tym miesiącu przeczytane. Haha:D

@skorpionica też miałam w ramach trójki e-pik czytać Lema , chyba jednak zmienię na Terakowską, niestety Lem jest dla mnie nie do strawienia.

@natanna, ja generalnie fantastyki nie trawię, z drobnym wyjątkami i miałam w planach Sapkowskiego, ale stwierdziłam, że jednak Lem bardziej do mnie przemawia. Wprawdzie z jego twórczości tylko Bajki robotów i Cyberiada mi się podobały, niektóre fragmenty Dzienników gwiazdowych czytałam i byłam zachwycona, ale w większej ilości Lem też jest dla mnie ciężki. Powiem Ci w tajemnicy :) że wybrałam Kongres bo jest w miarę cienki:)

@ scorpionica, ja Kraszewskiego tak sobie wybrałam, ze względu na objętość :) Ostatnio sporo starszych ksiązek czytam.

No ja dzięki Tobie (przez Ciebie:D) czytam wreszcie te wszystkie popożyczane po rodzince starocie, z tymże głównie są to klasyki. Nawet ta jedna książka miesięcznie to zawsze więcej niż nic:) przynajmniej pożyczony stos mi zmaleje.

@Honorata ty Pauksztę lubisz widziałam na kanapie. Wydawnictwo Replika ma teraz w zapowiedziach 3 albo 4 jego książki, maja się ukazać w tym i na początku przyszłego roku:)

@scorponica,dzięki! Koniecznie musze kupić :) Właśnie kończę jednąz jego książek. Nadal mi się podoba:)

Ja też dzięki pogawędkom na kanapie,z Wami, dziewczyny, więcej czytam starszych książek. O wielu bym całkiem zapomniała gdyby nie Wy :)

Ja bym w życiu nie sięgnęła po niektóre książki, niektórych autorów gdyby nie blog i kanapa:)

Ja też :) Sporo ksiązek sobie przypominam, odświeżam, po inne z bólem sięgam, ale staram się dać radę. I tu o noblistach myślę:) No i właśnie uświadomiłam sobie co przeczytam w ramach klasyki światowej wyzwania trójki pik:) Mały książę to będzie ! Jakiego ja natchnienia dostaję na naszej kanapie :)

No widzisz, ja natchnienia dostaję ostatnio przy rozmowach z Tobą, jak piszę recenzję to nic - pustka, a do Ciebie słowa ambitne i wyszukane same mi płyną:D

To zani coś napiszesz pogadaj sobie ze mną :)

Miałam chwilową przerwę, ale już jestem. Wrzuciłam w końcu recenzję Rodziewiczówny: http://czytelnicze-zacisze.blogspot.com/2012/09/klasyka-literatury-kobiecej-maria.html

Za chwilkę skopiuję ją też na nakanapie.pl

Potem napiszę więcej i nadrobię zaległości w tym wątku. Pozdrowienia dla Was! :)

@elviska, jesteś wreszcie.Siadaj z nami na kanapie i napij się kawy :)

właśnie porzuciłam wszystkie dzisiejsze zaplanowane zajęcia na rzecz Lema:) do zobaczenia jak wrócę z 'kongresu futurologicznego'

miłej podróży

:)

Ja też będę fantastyce się oddawać w czasie weekendu aczkolwiek nowej. Lema mam Solaris i Dzienniki gwiazdowe.

Ja w końcu zaczęłam czytać "Przez dziurkę od klucza" pani Siesickiej. Przez jakieś ostatnie dwa dni miałam przerwę od czytania..

Ja ciągle podglądam ten wątek, ale nie miałam sie jeszcze okazji wypowiedzieć. Dzisiaj to zmieniam. :)
Zaczęłam czytać książkę, której pierwsze wydanie w Polsce miało miejsce w 1935 roku "Malowany welon", więc oficjalnie dołączam do wyzwania. :)
A odnośnie czytania książek to chciałabym mieć tyle czasu, żeby przeczytać wszsytkie pozycje, które czekają na moich półkach, i inne, które zwracają moją uwagę.

Witam nową uczestniczkę :)
Chyba każdy z nas, nałogowsców, chciałby mieć nieograniczone czasowo możliwości czytania.

oj tak, zwłaszcza, że ja mam jakieś tam swoje plany czytelnicze, ale obserwując niektóre wątki na forum ciągle przybywa mi książek do przeczytania. ;) A do tego mój maly szkrab wymaga tyle uwagi, że dopiero wieczorem znajduję chwilę by zasiąść przy lekturze.

@makomt, to choroba. Niestety, nieuleczalna :-( Przestałam kupować książki, za to znoszę stosy od rodziny, a moje tkwią na półkach żałośnie.