"Zemsta Jarka" Adama Adboo jest książką, o której słyszałem od kilku osób w moim kręgu przyjaciół. Wydaje się, że ta historia ma coś wyjątkowego, co przyciąga czytelników. Mam ochotę przekonać się, co takiego w niej jest.
A ja polecam książki Erica-Emmanuela Schmitta (tylko nie zaczynaj od "Przypadku Adolfa H." bo to trochę inny kaliber niż reszta jego książek) oraz Richarda Paula Evansa. Takie książki z dużą dozą emocjonalności, na pomyślenie o życiu.
Na "Małych zbrodniach..." byłam nawet w teatrze i też polecam - świetny dramat. Jeśli chodzi o Schmitta to dorzucę także zbiory opowiadań "Trucicielka" i "Małżeństwo we troje".
Polecam "Miasteczko Salem" S. Kinga o którym wspomniał grai kilka postów wyżej, a od siebie mogę polecić "Metro 2033" Glukhovsky'ego - wciągająca od pierwszej strony.
Może zainteresuje Cię "Dzienniki Japońskie. Zapiski z roku królika i roku konia." Piotra Milewskiego/ Przyjemna lektura i można wiele dowiedzieć się tym pięknym zakątku świata.
Jeśli lubisz literaturę faktu to mogę śmiało polecić Ci książkę pt. "Jak złapać rosyjskiego szpiega"- Ellis Henican, Naveed Jamali. książka napisana w prostu sposób i sądzę, że może spodobać się każdego.
Polecam serdecznie książkę Piotra Barańskiego "Skrajności", ale to tomik poezji a nie każdy lubi. Dla miłośników będzie tak wciągająca jak dla mnie. Dzięki tej książce pokochałam poezje :)
Ktoś wspominał Kinga - widziałam ostatnio na liście polecanych Czytam wszędzie, jego nową powieść „Bazar złych snów“. Czy ktoś z Was już czytał? Polecacie?