Jeżeli nie czytaliście jeszcze Joes Carol Oates " Ofiara" to sięgnijcie po nią. Książka która wbija w fotel autentycznością i spojrzeniem na problem rasizmu. Książka pisana na podstawie prawdziwych zdarzeń tymbardziej ma przejmującą fabułę. Zgwałcona zostaje dziewczynka o czarnym kolorze skóry, na tle rasistowskim, przez policjanta, białego policjanta. Oskarża go, sprawa się toczy z jakim skutkiem? Tego nie zdradzę, ale polecam bo sprawa pokazana jest z perspektywy kilku osób,niesamowicie ukazana, czasami aż do bólu duszy.
No to prawda, Oates wbija w fotel i łapie za serce. Jednak tytułowa bohaterka daje się odczuć za pyskatą dziewczynkę, nie polubiłam jej ale to nie zmienia faktu, że nie zasłużyła na taki los. Nikt na takie tortury i gwałty nie zasługuje. To, że całe zwyrodnialstwo zostało wykonane na tle rasistowskim bardzo wzmocniło ciekawość opowieści. Nie dziwię się, że autorka została nominowana do tylu nagród.
Polecę ksiązki z mego ulubionego gatunku tzn fantasy. Warto przeczytać Zwiadowców, bardzo fajna pozycja. Z mniej znanych polecę serie Snu Henny. Na obydwie warto poświęcić czas.
Ja przepadam za książkami fantasy, z takich ciekawszych tytułów, które ostatnio przeczytam to "Piąta pora roku" , "Polska 2.0" , szczególnie tą drugą polecam, Polska w latach 30. XXI wieku.ciekawa książka o naszym kraju :) W mabit-ksiazki.pl można ją zamówić
Lubię fantastykę, ale ostatnio wkręciłem się w książki Hancocka, które czyta się lepiej niż fantasy - może dlatego, że to wszystko jest bardziej realne. :)
Morte, to ogarnij sobie serię historyczną wydawnictwa Amber, mają nie tylko Hancocka. Moja przyjaciółka się wkręciła w te teorie, własnie chce od niej pożyczyć Bogów Edenu.
W tym temacie czytałam tylko "Ślady palców bogów", ale może sięgnę po coś jeszcze bo temat jest ciekawy. Akurat ta książka była bardzo wkręcająca, nawet nie sądziłam że temat starożytności mnie tak wciągnie. Te kolejne książki to kontynuacja poszukiwań śladów zaginionej cywilizacji?
Tych śladów poszukiwać nie trzeba - można się o nie po prostu potknąć. Problem jest z wyciąganiem właściwych wniosków. Ale dopóki ludzie będą wierzyć, że wielkie piramidy w Egipcie zbudowała garstka rolników za pomocą miedzianych narzędzi w ciągu dwudziestu lat, zakres naszej gatunkowej wiedzy o przeszłości na pewno się nie powiększy.
Mnie nie wypada polecać "Czarna biel". Ale inni piszą o niej tak: "Gdy sięgałam po te wspomnienia, miałam mieszane uczucia. Po co mi czyjeś wspomnienia? - pytałam sama siebie. No, ale koleżanka mi ją gorąco poleciła, więc kupiłam. Już od pierwszych stron, miło się rozczarowywałam. W środku, przeżywałam z bohaterką Ireną tak, jakby było to teraz. Gdy zbliżałam się do końca, refleksjom nie było końca. Książka odmieniła mnie i stoi teraz na mojej półce wśród ulubionych." jedna z recenzji na lubimyczytac.pl Są też inne na granice.pl A co Wy o tym sądzicie?
Dla wszystkich, chcących nareszcie zacząć żyć po swojemu:) Taka odwaga zazwyczaj przychodzi z wiekiem, ale Michał pokazuje, jak to zrobić na skróty:) ***************************************** "Zapraszam was w podróż w głąb samych siebie. Jesteście gotowi?
Ostrzegam, ta podróż może wywrócić wasze życie do góry nogami. Michał Piróg, niezwykle popularny i lubiany tancerz, na podstawie swoich życiowych doświadczeń, i tych złych, i tych dobrych, stworzył katalog trzynastu zasad, (to jego ulubiona liczba)które pomogły mu stać się tym, kim jest i osiągać sukcesy. Zasad uniwersalnych, które mogą pomóc każdemu wykorzystać życiową szansę i wydźwignąć się nawet z poważnych opresji."
Czytałem ostatnio Legendę Dywizjonu 303, autor pokazał w fajny i ludzki sposób tych młodych ludzi, tacy jacy byli, młodzi ludzie z krwi i kości, którzy przecież ten stres musieli gdzieś odreagować, a jak już stali się sławni to wiadomo- kobiety, wino, spiew, jednym słowek książka nie dla dzieci...
Morte, slyszalam cos . Czy to jest ta ksiazka, ktora byla oparta na prawdziwych wydarzeniach w Wielkiej Brytanii kilka lat temu? Zamordowano dziewczyne w parku, z powodu jej innego wygladu? Dobrze kojarze?
kita- dobrze, ale ja akurat nie wiedziałem, że coś takiego miało miejsce dopóki nie przeczytałem "Hate", ale wiele rzeczy z tej książki zauważyłem w swoim życiu. Może nie takie tragiczne w skutkach wydarzenia jak zabójstwa, ale też bywało.
Bo hejt kojarzymy raczej z internetem, wirtualna rzeczywistoscia, niz realym swiatem. Mysle, ze kiedys kazdy z nas doswiadczyl braku tolerancji w swoim zyciu. Temat dosc ciekawy,choc trudny. Dobrze , ze ktos po nie\ego siegnal, to byla kiedys bardzo glosna sprawa, cala Wielka Brytania nia zyla. Zerkne w ksiegarni na te ksiazke.
Zerkaj - akurat jak masz wolne, to jest to miła lektura na rozruszanie komórek. Bo takich akurat tematów brakuje w wakacje. A ja tam wolę przeczytać jednak o czymś istotnym, nawet na plaży czy w domu. :)
Ja polecam książki Liane Moriarty - właściwie wszystkie. Kobiece powieści dotykające ludzkich, codziennych problemów. Czytają się bardzo szybko, zmuszają do myślenia.