Avatar @girlinthebookspoland

GIRL IN THE BOOKS

@girlinthebookspoland
24 obserwujących. 15 obserwowanych.
Kanapowicz od 5 lat. Ostatnio tutaj 9 dni temu.
girlinthebooks
Napisz wiadomość
Obserwuj
24 obserwujących.
15 obserwowanych.
Kanapowicz od 5 lat. Ostatnio tutaj 9 dni temu.

Cytaty

Jak wielu przed nim odkrył, że najtrudniej jest przekląć po raz pierwszy, a po pierwszym razie nie ma lepszego lekarstwa na złe samopoczucie niż właśnie przekleństwo.
Wszystko robi się mniejsze, kiedy wyciągnąć to na wierzch.
Ameryka to żywy organizm, drogi to jej naczynia krwionośne, a Prawdziwy Węzeł krąży po nich jak cichy wirus.
Jedyną osobą która może zaciągnąć hamulec jesteś ty sam.
Bo nasze uczynki wracają do nas. Może decyduje o tym przypadek, może los, ale tak czy tak wracają.
Jeżeli umysł to tablica, alkohol z pewnością jest gąbką.
Jutra nie ma, wczoraj nie istnieje. Jest tylko to, co teraz.
Śmierć to nie mniejszy cud niż narodziny.
Każdy z nas ma swoje dno. Pewnego dnia będziesz musiał komuś powiedzieć, jakie jest twoje. Jeśli tego nie zrobisz, prędzej czy później znajdziesz się w barze z drinkiem w dłoni.
Życie to koło, jego jedynym zadaniem jest się toczyć i zawsze wraca do punktu wyjścia.
Bo jeśli samobójstwo jest jedynym rozwiązaniem, możesz przynajmniej wybrać broń, z jakiej zginiesz.
Ale kiedy czlowiek upada nisko, niektorzy nie mogą się oprzec pokusie, by wdepnac go w ziemie i przydusic butem, zamiast pomóc mu sie podnie...
Jaka jest ta nasza cywilizacja - bezpbożna cywilizacja oparta na whisky, "Blackwood's" i rysunkach piesków!
Piękno jest pozbawione sensu, dopóki człowiek się nim nie dzieli.
Jeśli ktoś bardzo chce, może żyć tak samo jak wcześniej, nieważne, czy jest się bogaczem, czy nędzarzem. Można żyć książkami i myślami. Trzeba tylko powiedzieć sobie: ,,Jestem wolnym człowiekiem - o, t u t a j” - puknął się palcem w czoło - i wszystko w porządku.
Państwo Rougiersowie zarabiali około stu franków tygodniowo i dzięki ścisłemu reżimowi oszczędnościowemu zawsze pozostawali na wpół głodni, na wpół nietrzeźwi.
Mógł chodzić w łachmanach, mógł cierpieć chłód, mógł głodować, ale dopóki miał swoje książki, myśli i meteory, dopóty, jak mawiał, jego umysł pozostanie swobodny.
Można żyć książkami i myślami. Trzeba tylko powiedzieć sobie: "Jestem wolnym człowiekiem -o, tutaj" - puknął się palcem w czoło (...).
Złota zasada kłamców mówi, żeby pomiędzy kłamstwa wplatać jak najwięcej prawdy, bo wtedy całe oszustwo staje się bardziej przekonujące.
Najstraszniejszy koszmar zmienił się nieoczekiwanie w potyczkę słowną. Potyczek słownych się nie boję. Mam doświadczenie. Przecież ja prawie przez cały czas gadam do siebie.
Niestety to, że ktoś dobrze całuje, w żadnym razie nie jest równoznaczne z tym, że jest dobrą osobą.
Jeszcze tylko dzisiaj, jeszcze tylko kilka godzin. A potem, gdy miną lata, będę się mogła z tego śmiać. Każda trauma po czasie blednie, zmniejsza się i oswaja, po jakimś czasie można z niej żartować.
Nie żałuję przeżyć, bo ukształtowały mnie taką, jaka jestem teraz, a ja bardzo siebie lubię. Żałuję tego, co mogło mnie przez te przygody w życiu ominąć.
Ja go naprawdę kochałam. Dopiero potem zaczęłam nienawidzić. Te dwa uczucia są do siebie bardzo podobne i czasem się ze sobą mieszają.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl