Syreni śpiew pośród drzew budzi w nas tęskny zew aby w parę chwil spotkać pannę Hill. Obłędne wrzaski szalonej laski, co z jadącego wana wrzeszczy, że jest kurtyzana. Wszystko to zwykłe spekulacje, a nie ważkie racje, tak pudłuje kupidyn gdy chodzi o humanoidy. Jeszcze tylko pół godziny męki :) Szczególny szczegół Wam umyka jak szybka bryka :)