Ja na LC też byłem trochę dłużej niż pięć minut, też wcale ale to wcale nie chciało mi się stamtąd ruszać, znałem wielu, wielu znało mnie i wiedziało na co mnie stać. Trzy czy cztery razy nawet, uzyskałem uścisk ręki prezeski (to nie byle co taki uścisk na żywo). Ale to co zobaczyłem pewnego dnia włączywszy LC spowodowało, że nie widziałem już ani jednej alternatywy a co tu mówić o 4.
...