@finkaa

Pamiętam, że kiedy ja chodziłam do szkoły zakończenia były w okolicach 15-18 czerwca może.

A którą klasę kończysz, jeśli mogę spytać?

Ja również jeszcze trochę zostaję. Przygotowuję jutrzejsze zajęcia na zakończenie roku. Przedszkolaki kończą wcześniej. Przynajmniej moje.

@Black, masz rację, że źle się je trzyma, ale za to potrafią same leżeć i nie zamykają się. Ja często tak czytam, że leżę na brzuchu i wtedy mnie wkurza kiedy książka się ciągle zamyka.

@ Malam, dobranoc.

Ja zaraz idę do mojego poradnika survivalowego. Nie jest to książka w moim stylu, ale rok temu dostałam ją bez zamawiania do recenzji i teraz mi się tak jakoś głupio zrobiło.

Grubaski są najlepsze. Pod warunkiem, że są dobre. :)

@Catalinka, dziękujemy. A co czytasz, jeszcze na koniec powiedz.

@ MalaM, to trzeba kupić. Masę rzeczy można zobaczyć jeżdząc na rowerze. Świetnie spędzić czas, a do tego nabrać formy.

Jest super atmosfera zawsze. Są gwizdki, czasem mamy masy przebierane. Np. ostatnio była masa elegancka. Ludzie jechali w garsonkach, na obcasach i w garniturach. :)

@ Black, dzięki!

Recenzowałam "Wielkiego Gatsby'ego", a wygrałam "Wyjątkowy depozyt".

Dzięki! :)

Bujaczku, nie udostępniam swoich danych aplikacjom, ale trzymam za Ciebie kciuki. Widzę, że masz znaczną przewagę. Mam nadzieję, że wygrasz! :)

Cześć Dziewczyny!

Piszę, żeby się pochwalić, że zgarnęłam książkę za recenzję w rozdaniu 19! Jestem bardzo szczęśliwa z tego powodu. :)

A propos roweru to ja również bardzo uwielbiam jeździć. Macie w swoich miastach Masę Krytyczną? Ja staram się jeździć co miesiąc.

Jest! Jest! Jest! Dzięki!!

"Przetrwać wszystko" Les Stroud - jest to poradnik jak przetrwać w najdzikszych zakątkach globu. Bardzo polecam wszystkim fanom survivalu.

A czy możesz rozwiać nasze wątpliwości również na tym forum?
O co w ogóle chodzi z tym google+? Mam mail z gmaila i dostałam już kilka zaproszeń do google+, ale nawet nie wiem co to jest.

I na błędach znajomych. Dziewczyny, spadam poczytać, a potem obejrzę sobie Downton Abbey na jedynce. Czołem!

Tego nie możemy wiedzieć.

Wiesz, może "rzygać" będą tylko ci "świadomi". Reszta poczuje "magię". Pamiętam taką reklamę w moim mieście (tylko nie pamiętam jakiego sklepu ona dotyczyła). Było to w okolicach "końca świata" chyba. Najpierw billboardy w apokaliptycznej atmosferze głosiły hasło "jest coraz bliżej", potem "już tu jest". Nikt nie wiedział, o co chodzi, ale ciekawość rosła. Na końcu otwarł nam się ów sklep i myślę,...

Dziwne, dla kasy, którą chcą dobrowolnie płacić zleceniobiorcom? A może ksiązka dopiero się ukaże... Jest to taki chwyt marketingowy. Każdy ją kupi, bo będzie mu się zdawało, że już tyle o niej słyszał i jest naprawdę taka dobra...

@ Agacia, ale jaki cel ma wydawca w promowaniu książki, która nie istnieje? Nie rozumiem. Przecież i tak na niej nie zarabia.

Dzień dobry!

U mnie również pochmurnie i pada. A wczoraj było prześlicznie. :)

"Wielki Gatsby" F. Scott Fitzgerald

http://nakanapie.pl/books/299275/reviews/23888.wielki-gatsby

Ja mieszkam na południowy wschód od Poznania, jeśli można tak powiedzieć. I w pełni podzielam Wasz problem. Wszędzie za daleko. :)

@Black, a z której strony Poznania mieszkasz, jeśli można zapytać?

@ Zafrina, trzymam kciuki.

@ Black, jestem z Wielkopolski, do Poznania mam jakieś 120 kilometrów. :)

Miło mi. Dobranoc :)