“Tylko myszom nie życzyła szczęścia, ale przeprowadzki. Stary kocur zrobił się przez nie kompletnie znerwicowany. A znerwicowany kot zostawiał za sobą kałuże i budził ją o czwartej rano. Myszy musiały odejść. ”
(Wydanie I, Wydawnictwo Sine Qua Non, Kraków, 2020) "Cud, miód, Malina. Kronika rodziny Koźlaków" - Mówią, że z rodziną dobrze wychodzi się tylko na zdjęciu… Nie z tą! Zresztą spróbujcie ustawić kla...