Stary robot, którego właściciel wyrzuca na ulicę, to, niestety, częste zjawisko; nazywa się trupeć. Podobno wywożono je dawniej do rezerwatów i urządzano na nie polowania z nagonką, lecz z inicjatywy Towarzystwa Opieki nad Robotami praktyki te zlikwidowano ustawowo. Nie rozwiązało to problemu w pełni, skoro trafia się nadal robot samobójca, automort. Pan Symington tłumaczył mi, że legislacja wciąż nie nadąża za postępem technicznym i stąd tak smutne, a nawet ponure zjawiska
Został dodany przez: @Adam84@Adam84
Pochodzi z książki:
Kongres futurologiczny. Opowiadania Ijona Tichego
5 wydań
Kongres futurologiczny. Opowiadania Ijona Tichego
Stanisław Lem
9.1/10
Seria: Dzieła Stanisława Lema

Kongres futurologiczny, którego narratorem i bohaterem jest znany doskonale czytelnikom Lema Ijon Tichy, przedstawia antyutopijną wizję społeczeństwa przyszłości. Futurologiczny koszmar ukazany został...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl