“Przez wiele lat pozostawał w cieniu popularnego Błaszczykowskiego i doskonałego Lewandowskiego. Piszczek był cichy i skromny. Rzadko pokazywał się w telewizji, rzadko o nim pisano. Przez długi czas ludzie zastanawiali się, czy dzieje się tak z powodu jego nieznajomości niemieckiego ( choć Polak znał ten język). Pewnego razu dortmundzka gazeta napisała, że Piszczek "rzuca się w oczy, ponieważ tak nie rzuca się w oczy".”
Prawdziwa miłość do najgorętszego klubu Europy! Na początku XXI wieku Borussia Dortmund była na skraju bankructwa, by już kilka lat później dwa razy z rzędu zostać najlepszą drużyną Niemiec. Dz...