Przez chwilę stał, obserwując fruwające jaskółki, po czym wziął się pod boki i wygiął plecy w łuk. Coś chrupnęło, przeskoczyło, zabolało. Ktoś mu powiedział, że jak boli, to znaczy, że żyje. Nie pamiętał już kto, ale podzielał ten pogląd.
Został dodany przez: @maciejek7@maciejek7
Pochodzi z książki:
Bagno
Bagno
Przemysław Piotrowski
7.9/10
Cykl: Komisarz Igor Brudny, tom 5

A co jeśli sprawiedliwość postanowi wymierzyć ktoś inny? Audycję radiową przerywa telefon od tajemniczego człowieka, który przedstawia się jako Sędzia. Jednocześnie w internecie pojawia się transm...

Komentarze