“Nam, starym, trudno żyć...Ale cierpimy nie z powodu małych, poniżających emerytur.Najbardziej boli to, że zostaliśmy wygnani z wielkiej przeszłości w nieznośnie mała teraźniejszość. Już nikt nas nie zaprasza na spotkania w szkołach, w muzeach,już nie jesteśmy potrzebni. Nie ma nas już, a jeszcze żyjemy. To straszne- przeżyć swój czas...”
Wojna nie ma w sobie nic z kobiety była gotowa już w 1983 roku. Dwa lata przeleżała w wydawnictwie. Autorkę oskarżono o „pacyfizm, naturalizm oraz podważanie heroicznego obrazu kobiety radzieckiej”...