“Długie i namiętne seanse seksualne odprawialiśmy w nocy przed snem, kiedy nieco zmęczeni wcześniejszymi razami, mogliśmy się kochać kilkadziesiąt minut. Były to sensualne zbliżenia, delikatne i bardzo namiętne. Dla nas obojga były to pierwsze eksperymenty z seksem tantrycznym. Co ciekawe, najczęściej kończyły się one dla Natalii wielkokrotnym orgazmem, a ja często nie mogłem dojść. Nierzadko bolał mnie kutas od nadmiaru ruchania. ”