“Byłem gotów pojechać na każde zawody i swoimi wyśrubowanymi wynikami zrujnować marzenia każdego zawodnika, a jednocześnie bez wachania zamieniłbym się na życia z byle którym z nich”
Jestem błyszczącym, jasnym wężem i sunę przez poszycie. Głęboko we mnie tkwi gorące miejsce, które pulsuje w rytm lasu. Kiedyś miałem twarz i imię. Przez błąd na bilecie kilkuletnie Satek wierzy...