Anka była tak zmęczona, że zupełnie leciała z nóg. A tu jeszcze trzeba ułożyć do snu zapłakanego Adasia, uspokoić Zosię, jako tako posprzątać pokój. Piekły ją oczy i chętnie zapłakałaby tak samo jak n...
Powieść dla młodzieży w stylistyce legendy. Fragment: Od świtu do nocy, od różowej zorzy zarannej aż po czerwony blask zorzy wieczornej, przebywał na morzu. Schłostał mu wicher morski twarz, skóra na...