“Jak to się dzieje, że ludzie potrafią przejrzeć innych, jakkolwiek by udawali?”
“Ludzie znikają, kiedy umierają. Ich głosy, śmiech, ciepło ich oddechu. Ich ciało. A w końcu także kości. Wygasa żywa pamięć o nich. To okropne i naturalne zarazem.”
“Czas płynie szybciej, niż nam się wydaje.”
“Dobre zmyślenie zawsze bardziej olśniewa niż odłamek prawdy.”
“Godziny między ósmą wieczorem a pierwszą lub drugą w nocy były dla mnie zawsze czasem magicznym. Białe strony książki na błękitnej kołdrze, oświetlone lampką, były wrotami do innego świata. ”
“Były sobie kiedyś dwie małe dziewczynki. Był sobie kiedyś dom, nawiedzony dom. Zjawa jak ona pozostawała przeważnie niewidzialna a jednak nie do końca. (...)Stanowiła sekret Angelfield. I jak wszystkie sekrety miała swoich strażników. Ska jednak się wzięła ? Jaka była jej historia? Bo duchy nie nawiedzają przypadkowych miejsc. Przychodzą tylko tam, gdzie czują się jak u siebie. ”
“Słowa coś takiego w sobie mają. We wprawnych rękach, gdy zręcznie się nimi operuje potrafią nas zniewolić. Spowijają nasze ciało jak pajęczyna, a kiedy jesteśmy już tak zauroczeni, że nie możemy się ruszyć, przedostają się pod skórę, przenikają do krwi, paraliżują myśli. Czynią w nas swoją magię. ”
“Całe życie było wielką tajemnicą, jeśli tylko zajrzało się odrobinę pod powierzchnię, a przyczyny i skutki nader często dryfowały z dala od siebie. ”
“Wspaniała chwila, kiedy ciało, łódź i rzeka tworzą jedność w balecie dawania i powstrzymywania, napinania i rozluźnienia, oporu i poddania. To było cudowne, wzniosłe, a temu, co cudowne, nie wolno ufać.”
“Czułam nieludzkie znużenie. Moje urodziny. Rocznica mojej śmierci.”
“Bywa, że ludzka twarz i ciało wyrażają tak dokładnie tęsknotę serca, że można w nich czytać jak w książce.”
“Rozłączenie bliźnią t nie jest zwykłą rozłąką. To jest tak, jakby się przeżyło trzęsienie ziemi. Kiedy dochodzisz do siebie, nie poznajesz świata. Horyzont się przesunął. Słońce zmieniło kolor. Nic nie pozostało z terenu, który się znało. Żyjesz. Ale to już nie jest to samo życie. Nic dziwnego, że ci, co ocaleli z takiej katastrofy, tak często żałują, że nie zginęli wraz z innymi.”