Cytaty Anna Stryjewska

Dodaj cytat
Kiedyś czarne chmury się rozejdą. Może jeszcze nie teraz, ale kiedyś na pewno.
Gdy ktoś doświadczył czegoś w życiu, łatwiej zrozumie drygą osobę.
Żyje się raz! (...) Albo teraz, albo nigdy! Kto zresztą wie, co nas czeka? Czasem myślisz, że złapałaś Pana Boga za nogi, a potem okazuje się, że tylko za jeden palec. Nie jesteś w stanie przewidzieć, bądź zaplanować życia krok po kroku. Albo się odważysz żyć tak, jak chcesz, albo pozwolisz innym decydować za siebie. Trzeba wybierać!
Tą siłą była niewątpliwie nadzieja. Ta, która jeszcze nie umarła, która tliła się gdzieś głęboko w zakamarkach świadomości. Głos płynący ze środka podpowiadał jej, że wszystko się kiedyś odmieni (...).
Aby coś zyskać, czasem musimy coś stracić. Ważne, by w każdej sytuacji znaleźć dobre strony. Ważne, by się w porę opamiętać i nie dać się pochłonąć rozpaczy.
Jaka cienka granica jest między sławą a unicestwieniem. Dziś uwielbia cię cały świat, a jutro nienawidzi. Dziś obsypuje cię złotem, a jutro odziera z ostatniego ubrania.
Ale ty jako koneserka i znawczyni młodych talentów wiesz lepiej, czym jest młodość. To skarb nie do odzyskania. I choćbyśmy fortunę zapłacili za eliksir, który nam przywróci tężyznę ciała i ducha, to już nigdy nie będzie to samo.
Tedi był dla nas wszystkich, ale ty chciałaś go wyłącz nie dla siebie. To był twój błąd, a zguba dla niego. Nie robi się tego przyjaciołom. Pazerność nie popłaca – syknęła, omiatając ją pogardliwym wzrokiem.
Obracała się wśród elit, ludzi, jak to ich nazywają – rzuciła kpiąco – szlachetnie urodzonych. A kiedy stała się ta tragedia, nagle wszyscy się od niej odwrócili. Zapomnieli, kim była, a
przebywanie w jej towarzystwie stało się wręcz ujmą i plamą na ich honorze.
Apolonia stała z kieliszkiem w ręku i przysłuchiwała się tej wymianie zdań. Nie zdawała sobie sprawy z tego, że w zielonej, atłasowej sukni opływającej jej smukłe, szczupłe ciało wygląda wręcz zjawiskowo.
...-Przyjechałaś tutaj ze wsi, nie masz szkół, a jednak czasem jak coś powiesz ,to aż mnie zatyka. Apolonia zaśmiała się krótko . - Życie, moja droga ,życie mnie nauczyło!
-W gazetach piszą, że jej uroda nie ma sobie równych. Ktoś napisał nawet, że Afrodyta mogłaby jej czyścić buty.
- To chyba nie widzieli ciebie.
- Ksawery uśmiechnął się i pocałował żonę w czubek nosa.
Mężczyźnie nie można ufać bezgranicznie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl