Aleksandra Juszkiewicz, jak sama mówi o sobie, jest człowiekiem wielu pasji, a największą jest gotowanie. Kocha ekologię, która pozornie nie łączy się z kulinariami, to już kolejna pasja – podróże i poznawanie nowych kultur, ma z gotowaniem wiele wspólnego.
Przygodę w kuchni zaczęła już jako nastolatka, a pierwszym daniem była koszmarnie słona jajecznica. W tym wypadku powiedzenie „praktyka czyni mistrza” nabiera nadzwyczaj prawdziwego znaczenia. Miłość do gotowania Aleksandra ma we krwi. W domu rodzinnym Juszkiewiczów bardzo dużo się gotowało i gotuje do dziś. A gotowaniu sprzyjają rozmowy, które Ola uwielbia.