“- Myślisz... że kiedyś przestanie boleć? - Non. - Mama pokręciła głową. - Ale przestanie mieć znaczenie.”
“Ludzie sami z siebie są dobrzy, a potem świat czyni ich podłymi. Świat jest podły od początku i robi się podlejszy z każdym dniem. Zużywa cię, aż w końcu marzysz tylko o śmierci.”
“Możliwe, że świat jest podły, ale ludzie nie muszą. Nie, jeśli odmówią.”
“(...) z wiekiem niekoniecznie coś zyskujemy, nie licząc samego upływu czasu. Reszta jest opcjonalna.”
“Słyszałam, że ludzie podróżując statkami, chorują, bo brakuje im prostej linii. Dlatego wyprowadza się ich na pokład i nakazuje patrzeć na horyzont. Kiedyś widziałam też, jak człowiek odnajduje prostą linię w drugim człowieku. Jak przestraszony starzec odnajduje się, gdy podchodzi do niego ktoś znajomy i bierze go za rękę, albo niemowlę cichnie w pozbawionym słów cieple oczu matki.”
“Owady udowadniają nam, że jedno może zmienić się w drugie i to, co zawsze było jednym, jutro może stać się czymś innym. A może to właśnie przemiana jest tym, przez co ludzie lękają się owadów. Nawet to, co najbardziej znane, może stać się obce, a na świecie nic nie jest stałe. ”
“Odejdę, zanim zdążę przyzwyczaić się do swojej śmiertelności.”
“Nieważne, czy prawda narobi bałaganu czy nie – bywa, że słowa nie chcą wydostać się z ust, dopóki nie znajdziesz się sam. Nawet wtedy nie ma żadnych gwarancji. Czasami prawda jest tajemnicą, jaką skrywasz przed samym sobą, bo życie w kłamstwie jest łatwiejsze.”
“Nawet kiedy wiesz, że śmierć nadchodzi, jej nagłość i tak zaskakuje.”
“A co, jeśli jednak mówienie sprawia, że ból się wypala? Tak w każdym razie brzmi teoria. Ale czy ktokolwiek dowiódł tego naukowo? Czy wspomnienia mają, jak węgiel, okres połowicznego rozpadu? Czy kurczą się z czasem, stają maleńkie, mikroskopijne? Czy możesz podzielić się czymś do tego stopnia, że oddasz to wszystko?”
“Milczenie nie oznacza zgody. Można poczuć i pomyśleć "nie", ale nigdy go nie wypowiedzieć. Można wykrzykiwać je milcząco w środku. Może mieścić się w niemym kamieniu pięści zaciśniętej tak mocno, że paznokcie wbijają się w dłoń. Usta są jak zapieczętowane. Oczy zamknięte. Jego ciało po prostu bierze, nigdy nie pytając, nienauczone, że milczenie może nie być czymś oczywistym.”
“Co jest gorsze? Udawać kogoś, kim się nie jest, czy w ogóle nie mieć pojęcia kim się jest?”
“Jedną z rzeczy, których Erin jest pewna, jest to, że nieważne, co robisz, ludzie i tak znajdą sposób, żeby cię zaszufladkować. Tak jesteśmy zaprogramowani. Lenistwo jest naszym domyślnym ustawieniem. Kategoryzujemy rzeczy, żeby łatwiej je było zrozumieć.”
“Zabij mnie. I tak jestem martwa.”
“Komendant mówił prawdę. Jeden i jeden, i jeden, i jeden to wcale nie jest cztery. Każde jeden pozostaje czymś odrębnym. Nie da się ich połączyć, wymienić jednego na drugie. Nie mogą się nawzajem zastąpić.”
“Ale kto pamięta ból, kiedy już minął? Zostaje po nim jedynie cień, i to nie w świadomości, w ciele. Ból odciska piętno, ale zbyt głęboko, by je dostrzec.”
“Nie opowiada się niczego tylko dla siebie. Zawsze jest jeszcze ktoś drugi.”
“Tam, gdzie ludzie nie mogą żyć, słabo wiedzie się również bogom.”
“Ludzie zawsze myśleli o jutrze. Ja w to nie wierzyłem. Bo jutro nie myślało o nich. Nawet nie wiedziało, że są.”
“Przyszło mu do głowy, że być może w dziejach światach było więcej kary niż zbrodni, ale słabą czerpał z tego pociechę.”
“Nigdy to bardzo długo. Lecz chłopiec wiedział to, co wiedział mężczyzna. Że nigdy to wcale.”
“Pamiętaj, że to, co wpuszczasz do głowy, pozostaje w niej na zawsze.”
“Ludzie trwają chwilę, trwają cicho. Nie zostaje po nich żaden ślad. Przez tę krótką chwilę wierzgają, ocierają się o siebie, próbując jak najwięcej zeżreć, jak najbardziej wchłonąć sobie nawzajem. W większych skupiskach przypominają pianę. Jedyna miara, według której należy ich mierzyć, to efektywność. Zwinność robaków.”
“- To, co nas nie dotyczy, nie istnieje.”