A u mnie jest tak, że przeczytałam kilka książek w tym roku, patrzę na wyzwanie, a tam ,,przeczytałeś 0 z 30 zaplanowanych" :-/ dopiero jak weszłam w każdą po kolei i zaznaczyłam datę, to mi dodało. Przedtem to z automatu szło.
Taśmę brałam pod uwagę, tylko chciałam, żeby to było coś fantazyjnego. Jest tam taki jeden, właśnie taśma, ale z motywem listków...może to właściwy trop? ;-) dzięki :-)
Cześć :-) Noszę się z zamiarem podkreślenia swojej miłości do filmu. Chciałabym żeby to był symbol filmowy, jak kamera lub klaps tylko mniej toporny. Bardziej finezyjny, lekki, artystyczny. Podoba mi się motyw masek weneckich, ale to jednak bardziej teatr. Może macie jakieś pomysły, podzielicie się? :-)
Witajcie, Naszło mnie, żeby poczuć klimat jesieni, Halloween czy naszych polskich Wszystkich Świętych. Mogą to być kryminały typu ,,Wigilia Wszystkich Świętych", wciągający horror jak ,,Krwawa Mary" (chyba taki tytuł, nastolatki wywoływały ducha dziewczyny w lustrze, nic nadzwyczajnego, ale nie mogłam się oderwać :-)), albo po prostu jakaś dobra obyczajówka z motywem jesieni czy któregoś z tyc...
U mnie 33 książki, plus jakieś dziwadła w stylu opowiadań Becketta, których tu nawet nie ma. Przeczytałam więcej niż w zeszłym roku, co mnie cieszy. Bardzo polecam ,,Trafny wybór'' J.Rowling.
Aaach i zapomniałam dodać...jak odmienne są ludzkie gusta, nadziwić się nie mogę. Ktoś pisał wyżej, że irytowała go ,,Mała księżniczka''. A znów ja ją kocham:-) Czytałam ją jako ośmiolatka z wywieszonym ozorkiem:-)
Nie zdzierżyłam ,,Wojny polsko- ruskiej''. Mój umysł pracował za wolno w stosunku do tego, co się w niej działo, mówiło,pluło,kochało. ,,Grzechy młodości'' Diany Palmer - Jezus....rozszarpałabym głównych bohaterów, podobnie jak w przypadku ,,Fiesty w Cala Fuerte'' Rosamunde Pilcher. Infantylizm i głupota.Zresztą skomentowałam obie te książki, nie będę sobie drugi raz ciśnienia podnosić:-) ...
Tak? Dobrze wiedzieć myślałam, że jest kompletnie nieznane i chce się jakoś zareklamować. Hmmm, no wiesz jednak chyba mniej osób interesuje się tą częścią literatury:-)
Wiem, że to nie są czasy poezji, wręcz przeciwnie, ale ja z kolei myślałam nad wydaniem tomiku. Zna ktoś z Was to wydawnictwo? http://www.adoculos.pl/index.php?s=tomik
Bohater z książką w ręku - pierwsza z brzegu z Jeżycjady. Na przykład ,,Ida sierpniowa'', w której Ida nie rozstaje się z ,,Dziwne losy Jane Eyre'':-) W ,,Latarniku'' - latarnik i ,,Pan Tadeusz''. Jeszcze pomyślę:-)
W ,,Co gryzie Gilberta Grape'a?'' jest motyw popełnienia samobójstwa w rodzinnym domu Grape'ów. Jeśli chodzi o bunt, no to ,,Buszujący w zbożu'' nie należy do cegieł:-)
Polonistyka ma, że tak powiem średnią przyszłość, bo co potem? A prawo - wiesz, przydają się znajomości i dużo kasy.Jeżeli lubisz czytać, interesuje Cię kultura, polski itp, to może kulturoznawstwo, animacja kultury? Albo jakaś filologia? Może filmoznawstwo? I polecam Ci też oprócz matury i studiów, mieć papierek, że masz zawód. Studia są modne, ale nie wystarczą niestety. Ja mam maturę, kurs keln...
Dziś dorwałam w Biedronce taniuteńkiego(jakże...) Sherlocka Holmesa oraz zamówiłam na Gildii Kurs j.włoskiego Paoli Fratolli i Roberty Constantino:-D chodzi też za mną przepatrzenie Allegro, ale muszę się opamiętać, bo nie dość, że czeka na mnie stos pożyczonych i własnych książek, to jeszcze niedługo rok akademicki:-)