Avatar @Kyna

Kinga

@Kyna
4 obserwujących. 6 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 4 lat. Ostatnio tutaj 14 dni temu.
Napisz wiadomość
Obserwuj
4 obserwujących.
6 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 4 lat. Ostatnio tutaj 14 dni temu.
wtorek, 10 marca 2020

Lektury

Dziś chciałabym poruszyć temat lektur szkolnych. Mianowicie,kiedy jeszcze chodziłam do szkoły, wielokrotnie spotykałam się z różnymi podejściami i chęciami do czytania. Chociaż bardzo często moi koledzy i moje koleżanki odpuszczali sobie lektury i raczej pozwalali na streszczenia mniej lub bardziej szczegółowe. Z perspektywy czasu jestem w stanie wynieść dwie konkluzje. Po pierwsze lektury były dobrym pomysłem na to, aby zmusić poniekąd ludzi do czytania, a po drugie trochę zastosowano tu zasadę cel uświęca środki. Część lektur bowiem jest po prostu nieaktualna. I o ile uważam,że klasyka polska jest ważna i należy znać np. epopeję narodową, o tyle myślę,że warto by było skupić się na współczesnych książkach i pozwolić- zwłaszcza młodym dzieciom na zagłębienie się w tej magii czytania. Bogactwo literatury jest na tyle ogromne,że każdy jest w stanie znaleźć coś dla siebie. Niestety system edukacji nie zawsze nam to ułatwia. Ostatnio jednak zauważyłam,że trochę się pozmieniało i wprowadzono do kanonu lektur między innymi książkę Rafała Kosiła pt. Felix Net i Nika oraz teoretycznie możliwa katastrofa. Myślę,że jest to dobry krok naprzód. Warto uaktualniać pewne założenia. Na przestrzeni tych 12 lat kiedy ja zaczynałam szkole podstawową trochę się zmieniło i uważam,że nowe książki wniosą wiele dobrego do społeczności szkolnej.
Komentarze