Polecam film "Crossing Over". Opowiada historię ludzi (Arabowie, Azjaci, Hindusi itp.), którzy chcą zdobyć zieloną kartę w Ameryce, pokazane jest jak to się wszystko odbywa, jak są traktowani przez władzę. Bardzo ciekawy i mało znany, naprawdę warto obejrzeć. Nie znam żadnego innego filmu o takiej tematyce.
interplaygirl w myśl tego artykułu, co podałaś w temacie 'ekranizacji' powinnam podać Ci parę spojlerów, ale nie będę psuła Ci zabawy :D Też uwielbiam Barneya :) Z drugiej strony jak można go nie uwielbiać? :P
Taaa... jestem zwolenniczką "spojlerów z umiarem", bo jeżeli czyta się książkę lub ogląda film i już z góry zna się zakończenie albo wie się kto jest tym 'głównym złym' to już tak nie wciąga :) A takie małe spojleryki to jak najbardziej, czasem nawet podsycają ciekawość 'jak to będzie, że tak się właśnie stanie'. No i właśnie najlepiej to działa na przykładzie serialów :) Zresztą tam się tak częst...
A czy jest tu ktoś kto ogląda "How I met your mother?". Po końcówce ostatniego sezonu chyba nikt już się nie zastanawia kim jest tytułowa bohaterka, tylko kto będzie przyszłą żoną Barneya :)
Ostatnio czytałam, a później oglądałam film "Wieczór". Obie opcje odradzam, strata czasu. Nie warto brać się też za ekranizacje książki Udław się i Eragon (elfy bez spiczastych uszów, krasnoludy wielkości ludzi...). W kategorii ekranizacja najlepiej wypadają Bridget Jones (chodź w filmie nie zostało wszystko ujęte, ale aktorzy super odgrywają postacie, które stworzyła autorka), I love you Ph...