Piosenkę tę śpiewał bardzo popularny w latach siedemdziesiątych piosenkarz, którego stan wojenny zastał w USA. Zamieszkał w Chicago, prowadził programy radiowe. Hoduje koty egzotyczne.
"Gdybyś tylko chciała, gdybyś tylko chciała, zbudowałbym z rosy kropel kryształowy pałac. Zbudowałbym szczęście nasze w blasku i błękicie, żeby jasne i gorące było życie, nasze życie."