Przeszukałem obie kieszenie wewnętrzne półpancerza, skrytkę w hełmie, zakładki na drobne w onucach, odkręciłem gwint rękojeści topora, gdzie trzymam szczoteczkę do zębów (wojna wojną, masakra masakrą, a higiena w jamie ustnej być musi) - ale mapy skarbu nie było.
- Jeśli ją mam, choć nie wiem gdzie mam, a nigdzie nie mam, to gdzie ją mam? - zastanawiałem się półgłosem, żeby nie usłyszeli ...