,,Miał w sobie tyle sprzeczności, że w zasadzie niemożliwością było, aby stworzyć spójny obraz. Towarzyski, zabawny, czarujący na zewnątrz. A w środku? Tego wtedy do końca nie odkryłam. Nie jestem pewna, czy potem go dobrze odczytałam. Bo jak można być ekstrawertykiem i introwertykiem zarazem? Jak można niefrasobliwie pływać na fali życia i ba...