Po raz kolejny zostałam "kupiona" przepiękną okładką. Szkoda tylko, że piękno książki kończy się właśnie na tejże okładce i marne szanse, że znajdzie się je w treści. Historia zupełnie mnie nie porwała. Odnoszę wrażenie, że to chyba taka wariacja i interpretacja Autorki na temat bajki, której wszyscy znamy - mam na myśli Kopciuszka. Ot, to taki "...