Bardzo, bardzo dużo emocji wywołała we mnie ta historia. Prawdopodobnie dlatego, bo wszystko w niej przedstawione jest takie... bliskie? Na samym początku poznajemy kobietę, matkę, żonę, przyjaciółkę, która właśnie dowiaduje się, że jej mąż dostaje wezwanie na front. No, ale przecież żadnej wojny nie będzie, prawda? Prawda? Życie zmienia się w mgn...