Typowo świąteczna opowieść pełna ciepła, miłości i mokrego psiego noska. Czytało się miło, szybko, jak to w świątecznych opowieściach bywa było mnóstwo zbiegów okoliczności. Fajny motyw historii oczami psiaka, jednak brakowało mi trochę większej dawki emocji, wzruszeń. Ta książka to po prostu dobre czytadło na święta, ale z drugiej strony nie li...