Podobno w życiu nie ma przypadków. Otrzymałem zatem książkę o tym jak zostaje się volksdojczem, następnie żołnierzem Wehrmachtu aby wykonywać rozkazy przełożonych obozu dla polskich dzieci. Bynajmniej nie chodzi tu o ojca popularnego ostatnio w Polsce polityka, ale z racji zbieżności książka tym bardziej warta uwagi. Chodzi o pozycję pt: "Kat ...