1.Nie pamiętam tytułu, ale był o wróżce, która za pomocą promyka księżycowego światła otworzyła jakieś jajo czy owoc i moim oczom ukazało się dziecko ...
Postanowiłam założyć nowy wątek, kontynuując myśl końcową z tego: @Link Szukam osoby chętnej do zrecenzowania mojego opowiadania "Inna".
W moim przypadku jednak, był to przede wszystkim sposób na doznanie rozkoszy.
Mój dom przepełniony był smutkiem i radością na przemian.
Brązowe świństwo sączyło się obok moich nóg i omal się nie przewróciłem, usiłując w to nie wdepnąć.
Fragmenty muru z czerwonej skały lśniły w pierwszych promykach słońca.
Jeżeli już koś się zdecydował na zajrzenie tutaj i przeczytanie mojego tekstu, to prosilbym do końca, ponieważ piszę książke, i chciałbym dostać nie t...