Mój sukces: możecie się domyślać, a ty @Przemku z pewnością wiesz o co chodzi.
Jako że dość wcześnie zaczęłam się zagłębiać w literaturę grozy, byłam wówczas w wieku gimnazjalnym, wczesnolicealnym więc musiałam czytać po nocy, p...
Mnie się wydaje, że to nie my mamy gorsze zdanie o rodzimej literaturze (przynajmniej ja nie mam) tylko różnego rodzaju środowiska "opiniotwórcze", kt...