(00:58) Dobry wieczór i dzień dobry. I skończyło się, z jednej strony dobrze bo to był ciężki rok, z drugiej, już przywykłem do zaciskania zę...
Czternastego maja tego roku chciałem oddać dług kochance. Poznałem ją dwa lata temu, pięć po ślubie. Żona nie domyślała się niczego. Była z tych k...
Właściwie nie ma tygodnia, by nie przychodziły do mnie nowe książki, które zapełniają moją półkę różnymi opowieściami wypełniającymi jesienne wiec...
Na ulicy Konstancińskiej w Warszawie co dzień około południa można było spotkać pewnego człowieka, który spacerował po osiedlu Sadyba. Wiosną nosił o...
Cześć. Mamy już nowy rok, dlatego postanowiłam wykorzystać to miejsce na moje książkowe podsumowania miesięczne, plany czytelnicze oraz moje książkow...
(00:39) Dobry wieczór i dzień dobry. Ufff… jestem. Tydzień minął pod znakiem nocek więc powinienem być dzisiaj niezniszczalny. Chciałby...