taniec w łupieżu!
nie znam
frytki z batatów
z mojego olbrzymiego sentymentu do SOAD i sympatii do wokalisty, cokolwiek Tankian tworzy teraz to działa tak samo że mam dreszcze.
ewakuacja, ponoć znaleźli jakiś ładunek...
dla chcącego nic trudnego
często gościli w moim mieście. Ostatnim razem wyprzedane bilety, klub wypełniony po brzegi, wyjątkowo przejmująco, czuć było jednak nadchodzące pożegnanie...
Przykro bardzo, bo myśląc o Romanie przypomina mi się David Bowie i utwór Lazarus. Miażdżący emocjonalnie. Do ostatniej chwili w obliczu śmierci wierni muzyce i sztuce...
"Okręt mój płynie dalej gdzieś tam
Serce...
łubudubudu!
znowu przytyłam!
woooww, pozazdrościć i pogratulować tylko, że żona ma takiego męża 😊
pogrzeb
...przy tych dźwiękach tworzy się taka niesamowicie mistyczna atmosfera 😉
sport to zdrowie!